WYŚCIG ZBROJEŃ ‒ polega na intensyfikacji zbrojeń, tj. zwiększaniu ilości i jakości materialnych środków i zasobów koniecznych do prowadzenia działań wojennych. Zjawisko to, widoczne w historii stosunków międzynarodowych w różnych jej okresach, podczas → zimnej wojny (lata 1946‒1991) przybrało szczególne rozmiary. Głównym motywem wyścigu zbrojeń [w.zbr.] było dążenie do osiągnięcia przewagi wojskowej lub wyrównania zachwianej równowagi (faktycznie istniejącej lub subiektywnie odczuwanej) w potencjałach militarnych przeciwników, tj. USA i ZSRR, oraz ich sojuszników. W.zbr. objął m.in. przestrzeń kosmiczną, stanowiąc jeden z wymiarów rywalizacji supermocarstw w podboju kosmosu. Obie strony umieściły na orbicie okołoziemskiej tysiące obiektów o przeznaczeniu wojskowym, w tym satelity rozpoznania strategicznego (fotograficznego, elektronicznego, wczesnego ostrzegania itd.), nawigacyjne, meteorologiczne. Tempo w.zbr. uwarunkowane było postępem technologicznym, generując przy tym coraz większe wydatki. To z kolei miało niszczące konsekwencje dla gospodarek państw biorących w nim udział, szczególnie dla ZSRR. Ogłoszenie w 1983 r. przez prezydenta USA Ronalda Reagana planu budowy systemu antyrakietowego (Strategic Defence Initiative, SDI) wciągało ZSRR w kolejną fazę w.zbr., której ten nie był w stanie wytrzymać ani technologicznie, ani finansowo. Był to jeden z czynników skłaniających stronę radziecką do podjęcia dialogu rozbrojeniowego w drugiej połowie lat 80. XX w.
W.zbr. dotyczył zarówno broni konwencjonalnej, jak i → broni jądrowej. Nuklearny w.zbr. oznaczał zwiększenie ilości i różnorodności głowic jądrowych, od lat 50. także termojądrowych (bomba H, wodorowa, superbomba) oraz udoskonalanie środków ich przenoszenia. Systematycznie zwiększano liczbę głowic jądrowych po obu rywalizujących stronach. W 1946 r. USA jako monopolista miały ich 9, w 1948 r. ok. 50, a w 1952 r. już 840 (ZSRR ok. 50). W 1971 r. USA miały ok. 25 tys. głowic jądrowych, a ZSRR ok. 13 tys. Umowne apogeum ówczesnego nuklearnego w.zbr. przypada na połowę lat 80. XX w. W 1986 r. łączna suma środków przeznaczanych na zbrojenia na świecie wyniosła ok. 1 bln USD, z czego USA i ZSRR przeznaczały na cele militarne 60%, w tym 97% światowych wydatków na broń nuklearną. Dwa → mocarstwa jądrowe posiadały wtedy 98% ładunków nuklearnych: USA ponad 23 tys., a ZSRR ponad 40 tys. Udoskonalano środki przenoszenia, wprowadzając np. rakiety wielogłowicowe z niezależnymi systemami naprowadzania, zwiększając również ich niezawodność i celność. Eksperymentowano z coraz większymi ładunkami termojądrowymi. Oba mocarstwa dokonywały próbnych eksplozji, największe w historii przeprowadzono w 1954 r. na Atolu Bikini (USA, 15 Megaton) i w 1961 r. na Nowej Ziemi (ZSRR, ponad 58 Megaton, czyli w przybliżeniu równowartość 4 tys. bomb zrzuconych na Hiroszimę).
W.zbr. cechowała obustronność i spiralność (samonakręcająca się spirala, → paradoks bezpieczeństwa). Ponieważ obie strony nie rezygnowały z osiągnięcia przewagi militarnej, pułap równowagi sił określany był na coraz wyższym poziomie. Wywoływało to strach przed wybuchem trzeciej wojny światowej i zagładą nuklearną, co pokazał np. kubański kryzys rakietowy w 1962 r. Wzajemna nieufność stron oraz świadomość posiadanego potencjału i jego destrukcyjnej mocy tworzyła swoistą równowagę strachu jako podstawowy imperatyw ówczesnego bezpieczeństwa. Uzyskano zdolność do wielokrotnego unicestwienia przeciwnika i sytuację „wzajemnie gwarantowanego zniszczenia” (mutual assured destruction, MAD) zakładającą, że przeprowadzenie zwycięskiej wojny nuklearnej jest niemożliwe, zgodnie z regułą: „kto strzela pierwszy, umiera drugi”. Ta swoista równowaga sił polegała na przekonaniu przeciwnika, że koszty i ryzyko związane z użyciem tej broni przewyższą ewentualne korzyści, a wojna jądrowa nie wybuchnie, dopóki nikt nie ma gwarancji jej przetrwania.
Odstraszający potencjał jądrowy miał być rozproszony, mobilny i zróżnicowany. Pojawiło się pojęcie triady atomowej (jądrowej, nuklearnej), czyli trzech filarów odstraszania nuklearnego, z których każdy zdolny jest samodzielnie do przeprowadzenia zmasowanego ataku. Obejmowała ona: międzykontynentalne rakiety balistyczne wystrzeliwane z wyrzutni lądowych (ICBM – Intercontinental Ballistic Missiles), rakiety wystrzeliwane z okrętów podwodnych (SLBM – Submarine Launched Ballistic Missiles) oraz bombowce dalekiego zasięgu przenoszące ładunki nuklearne. W ramach ICBM Amerykanie wprowadzali do uzbrojenia kolejne generacje rakiet, m.in.: Atlas, Minuteman, Titan i MX, a w ramach SLBM m.in.: Solaris, Poseidon i Trident. Radzieckimi odpowiednikami ICBM były m.in. SS-18, SS-19 i SS-25, a w kategorii SLBM m.in. SS-N-18 i SS-N-20. Podstawowym międzykontynentalnym bombowcem strategicznym USA był wprowadzony do uzbrojenia w latach 50. XX w. samolot B-52, który w zmodernizowanych wersjach (np. B-52H) służy w armii amerykańskiej do dzisiaj. W latach 80. wprowadzono także bombowce B-1B Lancer oraz B-2 Spirit, które docelowo mają być zastąpione bombowcem niewidzialnym dla systemów wykrywania B-21 Raider. Trzonem międzykontynentalnego lotnictwa strategicznego ZSRR, a obecnie Rosji, są: Tu-95 (w nowej wersji MS i MSM), Tu-160M oraz Tu-22M3.
Efektem globalnego charakteru w.zbr. było m.in. poszerzenie grona państw posiadających broń jądrową, która stała się ważną kartą przetargową w polityce międzynarodowej. Obok USA, które jako pierwsze dysponowało tym rodzajem → broni masowego rażenia, znalazła się ona w arsenałach następujących państw: ZSRR (obecnie Rosja) ‒ 1949, Wielka Brytania ‒ 1952, Francja ‒ 1960, ChRL ‒ 1964. Po zakończeniu zimnej wojny elitarne grono „klubu atomowego” powiększyło się jeszcze o Indie, Pakistan, Izrael i Koreę Północną.
Mimo zakończenia zimnej wojny współcześnie dostrzec można systematyczny wzrost wydatków państw na obronność, szczególnie po 2001 r. Największym budżetem obronnym (w USD) w 2018 r. dysponowały USA (ok. 712 mld), następnie Chiny (168 mld) i Rosja (63 mld). W 2021 r. w skali świata wydano na zbrojenia ponad 2,1 bln USD, a liderami były: USA (801 mld), Chiny (293 mld) i Indie (76 mld). Natomiast w 2022 r. globalne wydatki na obronność wyniosły 2,2 bln USD, a liderami pozostawały: USA (877 mld), Chiny (292 mld) i Rosja (86 mld). W ostatnich latach zauważalna jest wzrastająca dynamika wydatków na zbrojenia Chin, wynikająca m.in. z wysokiego tempa ich wzrostu gospodarczego oraz zmniejszającej się luki technologicznej. W konsekwencji maleje asymetria w potencjałach militarnych USA i Chin ‒ w 1990 r. wynosiła ona 30:1, a w 2015 r. już tylko 3:1. Jest to jedna z wielu odsłon współczesnej amerykańsko-chińskiej rywalizacji o miano potęgi w globalnym układzie sił. Kolejną jest rywalizacja w kosmosie, szczególnie rozwój broni antysatelitarnej, co napędza nowy kosmiczny w.zbr.
Należy przy tym pamiętać, że zbrojenia jednego państwa wywołują reakcję jego sąsiadów, np. wobec wzrastającej potęgi Chin budżet obronny Japonii wzrósł w 2021 r. o 15% w porównaniu do roku poprzedniego. Prowadzi to do współczesnego w.zbr., a postęp technologiczny wyznacza jego nowe obszary (np. zbrojenia cybernetyczne) oraz rodzaje broni (np. drony, pociski hipersoniczne, broń laserowa, termobaryczna, elekromagnetyczna itd.). [Wojciech Tomasz Modzelewski]
Literatura: H.M. Kristensen, R.S. Norris, Global Nuclear Weapons Inventories 1945‒2013, „Bulletin of Atomic Scientists” 2013, nr 69 • M. McCauley, Rosja, Ameryka i zimna wojna 1949‒1991, Wrocław 2001 • Zimna wojna. Świat na krawędzi zagłady, red. R. Cowley, Warszawa 2009.